NKJP_1M_2001000025/morph_17-p/morph_17.60-s
Wczorajszy list Lewskiego był gruby, kilka kartek, niemal jak zawsze Lewski zaczynał od spraw ogólnych, później dopiero przeszedł do tego, co już było z nim związane osobiście, czytał jednak list uważnie już od pierwszych zdań, bo te pierwsze zdania mówiły o sytuacji, którą w ostatnich miesiącach śledził w prasie i w radio.