NKJP_1M_2004000000604/morph_10-p/morph_10.60-s
Wyszli na rynek, wieczór ledwie się zapowiadał, czerwono zachodziło słońce, barwiąc wełniste obłoczki, ale prawie nikt nie był urzeczony majową grą świateł i kolorów, pod kinem "Przyjaźń" stało kilka osób, w kiosku u Brudasa dawno zabrakło piwa, budka z lodami, przewrócona w tajemniczy sposób, stała na swoim miejscu.